W trakcie całej zabawy przesłaliście do mnie aż 89 zgłoszeń! Było w czym wybierać :)
Przejrzenie prawie stu nadesłanych przepisów to było nie lada wyzwanie. Najpierw musiałem wybrać finałową dziesiątkę, a wyróżniających się zgłoszeń konkursowych było 13, tak więc już na tym etapie odpadły trzy fajne przepisy.
Wyniki
Koniec końców jury konkursowe wybrało trzy najlepsze przepisy spośród zgłoszonych przez Was i tak oto wygląda lista laureatów:
- 1 miejsce: Adriana Baran – Czekoladowe muffiny z porzeczkami i czerwonym winem
- 2 miejsce: Agnieszka Pietrusiak – Wątróbka na szpinaku z karmelizowanymi nektarynkami
- 3 miejsce: Anna Wędzina – Focaccia z oliwkami i pomidorkami koktajlowymi
Dziękuję Wam wszystkim za udział w zabawie, a zwycięskim dziewczynom gratuluję! :-)
Poniżej prezentuję zwycięskie przepisy. Możecie z nich skorzystać i oczywiście użyć, tak jak zalecają, oleju rzepakowego. Zapraszam też na stronę pokochajolejrzepakowy.pl, na której znajdziecie więcej informacji na temat naszej polskiej „oliwy północy”.
Czekoladowe muffiny z porzeczkami i czerwonym winem
Składniki:
- 120 g mąki pszennej
- 80 g cukru białego
- 50 ml oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 75 ml czerwonego słodkiego wina (np. Malaga)
- 1 jajko (rozmiar L)
- 2 garści czarnych porzeczek
- syrop z czarnych porzeczek na czerwonym winie
Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 180 st. (dolna grzałka). Mąkę, cukier, proszek do pieczenia i kakao umieść w jednym naczyniu. W oddzielnym naczyniu połącz olej, wino i jajko, dokładnie wymieszaj za pomocą trzepaczki.
Do mokrych składników stopniowo dodawaj suche, ciągle mieszając, do połączenia się składników. Na koniec dodaj czarne porzeczki i dokładnie wymieszaj. Masa powinna być gęsta, jeśli nie jest, dodaj odrobinę mąki i ponownie wymieszaj.
Foremki na muffinki wypełnij ciastem do ¾ wysokości, piecz w piekarniku około 20 minut do suchego patyczka. Muffinki podawaj wystudzone, polane sosem porzeczkowym na czerwonym winie. Smacznego!
—
Wątróbka na szpinaku z karmelizowanymi nektarynkami
Witam! Moja propozycja to sezonowa bardzo wątróbka drobiona ze szpinakiem, nektarynką i cebulą. A do niej proponuje kawałek świeżej bagietki… Smakuje nawet wątróbko – sceptykom (czyli mnie:P).
Składniki na 2 małe porcje:
- ok. 20 dag wątróbki drobiowej
- 3-4 łyżki oleju rzepakowego
- 1 dojrzała nektarynka (lub 4-5 moreli)
- 1 duża cebula
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka masła
- 1 szczypta pieprzu
- 2 szczypty soli
- 1 garść świeżego szpinaku (lub czegoś innego zielonego)
- kawałek bagietki, bułeczka
Wykonanie:
Wątróbkę umyć i oczyścić z włókien. Na oleju podsmażyć cebulę pokrojoną w piórka. Pod koniec dodać nektarynkę pokrojoną w plasterki. Podsmażyć 2-3 minuty, żeby się delikatnie wszystko skarmelizowało.
Zdjąć z patelni. Na rozgrzaną patelnię wrzucić wątróbkę. Smażyć około 5 minut, przewracając od czasu do czasu, dodać cebulę i nektarynki oraz szczyptę pieprzu. Podgrzać. Wyłożyć na szpinak, posolić i podawać z pieczywem.
—
Focaccia z oliwkami i pomidorkami koktajlowymi
Składniki:
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 10 g drożdży (świeżych)
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- łyżeczka soli
- garść czarnych oliwek
- 10 pomidorków koktajlowych
- tymianek
- sól gruboziarnista
Wykonanie:
Drożdże rozpuszczamy w niewielkiej ilości ciepłej wody, mieszamy i odstawiamy na ok. 15 minut. W misce umieszczamy przesianą mąkę, dodajemy sól, olej rzepakowy oraz drożdże.
Następnie dodajemy stopniowo wodę i wyrabiamy ciasto. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i umieszczamy rozwałkowane ciasto, formując je na kształt okrągłej pizzy lub prostokąta. Palcami robimy małe wgniecenia w cieście i umieszczamy w nich pokrojone oliwki i pomidorki koktajlowe.
Całość posypujemy tymiankiem oraz sola gruboziarnistą. Następnie skrapiamy olejem rzepakowym. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w temp. 190 stopni ok. 20 minut, aż focaccia ładnie się zarumieni.
Zwycięzcom gratuluję!. A podaną stronę dobrze znam – przyznam, że gdy tam trafiłam niewiele wiedziałam o oleju rzepakowym i mocno zdziwiło mnie, że on taki zdrowy ;) Teraz w kuchni używam prawie tylko jego.
O matko :D DZIĘKUJĘ! :D i gratulacje dla pozostałych :D
Jak miło! :) A muffiny z winem – jeszcze nie robiłam… ciekawe, ciekawe. Pozdrawiam i gratuluję pozostałym nagrodzonym! :)