Nauczę Cię jak upiec mistrzowską pizzę

Czy chcesz zaimponować rodzinie i znajomym? PizzaNerd to najelpszy kurs pieczenia pizzy.

Nie przegap → Sprawdź: pizzanerd.pl

Zupa ogórkowa …letnia i niestandardowa

Natchnieniem do stworzenia mojej autorskiej, zapewne jednorazowej wersji zupy ogórkowej był przepis znaleziony w sieci. Do przyrządzenia mojej zupy użyłem głównie składników, które zalegały w lodówce i w kuchni. W rolach głównych domowej roboty ogórki małosolne (w trakcie przyrządzania zupy już prawie kiszone;), których wielkim słojem obdarowali mnie rodzice, oraz por, seler naciowy i pietruszka wyhodowane w przydomowym ogródku mojego wujostwa – te składniki również zostały mi sprezentowane ;) Zdjęcie efektu końcowego niestety przepadło z powodu awarii karty pamięci ;(

SKŁADNIKI ZUPY:

  • ogórki małosolne (kiszone) + woda z ogórków
  • seler naciowy
  • pęczek pietruszki
  • por
  • jeden mały ziemniak
  • płaska łyżka mąki
  • kostka rosołowa (zło!)
  • sól, pieprz do smaku

DODATKI:

  • jajko ugotowane na twardo
  • grzanki z białego pieczywa przygotowane na patelni, z udziałem masła

DO DZIEŁA:

  1. W garnku zagotowałem ok. 1 litra wody, dodałem kostkę rosołową i drobno pokrojonego ziemniaka.
  2. Po 5 minutach do garnka wrzuciłem posiekany w cienkie paseczki seler naciowy i por.
  3. Następnie na rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy wrzuciłem drobno pokrojone ogórki kiszone/małosolne i smażyłem około 10 minut na mocnym ogniu (ogórki chyba lepiej byłoby zetrzeć na grubej tarce).
  4. Wywar z warzywami doprawiłem sosem sojowym, pieprzem i odrobiną soli.
  5. Następnie ogórki z patelni wrzuciłem do garnka z wywarem i wszystko razem gotowałem dalej.
  6. Kiedy wszystkie składniki były już miękkie, łyżkę mąki rozmieszałem w kubku z gorącym płynem z garnka – tak aby nie było żadnych grudek. Następnie, cały czas mieszając zupę, powoli wlewałem płyn mąką do garnka. Ta czynność nadała zupie lepszej konsystencji i bardziej kremowego koloru (w tym punkcie można użyć dodatkowo śmietanki, której akurat nie posiadałem w lodówce).
  7. Zupa była już prawie gotowa, więc w międzyczasie zająłem się gotowaniem jajka na twardo i przygotowaniem grzanek.
  8. Na sam koniec gotowania do zupy dolałem jeszcze trochę wody z ogórków, ponieważ jak na mój gust, zupa nie była wystarczająco kwaśna. Zaraz potem w garnku wylądowała drobno posiekana natka pietruszki.

Na talerzach ułożyłem po połówce jajka na twardo i zalałem je zupą. Na koniec na każdym talerzu wylądowała słuszna porcja złocistych grzanek. Cóż więcej dodać …to był prawdziwy smak lata i jedna z lepszych zup jakie kiedykolwiek jadłem! :-)

tagi: , , , ,

Ilość komentarzy: 5 - dołącz do dyskusji!

5 odpowiedzi na “Zupa ogórkowa …letnia i niestandardowa”

  1. Tomek Lach pisze:

    Kastora dzięki za świetne komentarze – w sprawie bigosu napiszę e-mail do Ciebie ;)

  2. kastora pisze:

    Gratuluję! Moja ogórkowa powinna być używana jako kara za przewinienia. Coś mi się wydaje,że skazańcy woleliby odsiadkę w pudle. Postanowiłam się nie poddawać,ale kolejne podejścia czynię coraz rzadziej:)
    Nie wiem dokąd mam się przeprowadzić z tymi bigosami,bo między smakowitymi rosołkami pasują jak pięść do nosa-może coś z niczego? Albo wlożyć je do kuchennego alfabetu? Pozdrawiam.

  3. Tomek Lach pisze:

    @olka – zależy jakiej wielkości te ogórki ;) można na oko porcjować ;)

  4. olka pisze:

    przepis wypróbuję;)
    ale można wiedzieć ile tak mniej więcej ogórków dodać??

  5. monia pisze:

    Świetna zupa! Pierwsza ogórkowa, która została zachwalana przez mojego tatę. Dziękuje za przepis. Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

css.php